Jak wyleczyć się z zakażeń ukł.moczowego-naturalnie

 

Dawno już pisałam o tym jak pokonać różnego rodzaju dolegliwości a więc dziś o tych naszych, kobiecych, które męczą nas i powracają z coraz silniejszym odczuciem dyskomfortu-zakażenia układu moczowego.

Najczęściej stosowanym lekiem podczas tych niekomfortowych dla nas dni jest furagina.

 

Za chwilę opiszę wam dlaczego kategorycznie nie polecam furaginy oraz jakim sposobem wyleczyć zakażenia moczowe na długo całkiem naturalnie.

Nie trzeba opisywać dolegliwości jakie towarzyszą nam podczas tych ciężkich dni, ból promieniujący często aż do szczęki jest tak trudny do zniesienia, że każda z nas dobrze go zapamiętała.

Nie trzeba też wstydzić się tego typu schorzenia, bo to że zdarza się nam kobietom, a do mężczyzn wnika głównie dzięki nam, wynika z prostej przyczyny, naszej budowy ciała oraz innych dodatkowych czynników takich jak noszenie stringów czy bielizny ze sztucznych włókien.

Dlaczego stringi? A no dlatego, że ich cienka tylna część, która wbija się między pośladki zazwyczaj jest wilgotna i porusza się podczas chodzenia w przód i w tył przenosząc bakterie z odbytu do okolic narządów rodnych.

 

Co możemy zmienić aby zapobiec w przyszłości takim przykrym historiom?

Zmienić bieliznę na bawełnianą lub bambusową oraz nosić majtki głęboko wykrojone, przypominające stringi ale z szerszym paskiem, nie wbijającym się między pośladki lub po prostu częściej chodzić w spodenkach bawełnianych, które również dobrze leżą, obejmują całą pupę nie deformując jej w żadnym miejscu.

Po każdym stosunku powinnyśmy pójść na siku i przemyć okolice intymne (zwłaszcza okolice ujścia cewki moczowej)po to by spłukać od razu bakterie, czekające aby wtargnąć do środka.

 

Furagina to lek, który działa niemal natychmiast przynosząc ulgę, a wiec jeśli dopadł cię ostry stan zakażenia to jest to jedyny moment, ten pierwszy, kiedy możesz użyć tego leku. Kolejnego dnia odstaw tabletki i przejdź na naturalne leczenie.

 

I faza ostra

Rozmaryn

 

Rozmaryn to roślina działająca bakteriobójczo i jest stosowana w niektórych dobrych lekach naturalnych . Można kupić świeżą roślinę jak i w postaci suszonej.  Dobrze radzi sobie z wieloma bakteriami, które najczęściej atakują układ moczowy, no chyba że dorwałaś coś specjalnego, co wymaga zastosowania antybiotyku, ale taka sytuacja zdarza się na szczęście bardzo rzadko.

Rozmaryn możesz nawet zakupić w dziale przypraw w każdym markecie!

 

Sypiemy pół łyżeczki ziół do kubeczka i zalewamy wrzącą wodą.

Czekamy aż herbatka wystygnie i przecedzamy ja przez sitko.

Taki niezbyt gorący napój pijemy 2 x dziennie przez około 5 dni, lub dłużej jeśli zmniejszymy dawkę do 1 filiżanki.

Jak smakuje ta herbatka? Ma dość ostry smak lekko pieprzowy, ale po 2 filiżankach zdarza się że zaczynamy lubić ten smak.

W trakcie ostrej fazy pijemy też sok żurawinowy z wodą, 2 szklanki dziennie

Rozmaryn zabije bakterie

Sok z żurawiny wypłucze bakterie z pęcherza

 

II faza lekka

przedłużająca efekt terapeutyczny

Do tego celu będziemy potrzebować ziół o nazwie ziele tysiącznika lub czasem zwana centurią pospolitą.

 

 Całe opakowanie wsypujemy do słoika i zalewamy spirytusem, tak aby przykryć całe zioła.

Odstawiamy taki słoik w ciepłe miejsce na tydzień, codziennie wstrząsając słoikiem w dłoni.

 

Po tygodniu dolewamy do ziół przegotowaną chłodną wodę w ilości 2 razy większej niż nasze zioła (jeśli zaleliśmy zioła wódką, czyli mniejszym stężeniem alkoholu, to zalewamy je taką samą ilością wody w stosunku 1:1

 

Taki szarawy płyn odstawiamy na kolejny tydzień a po upływie tego czasu powinniśmy otrzymać klarowny płyn.

 

Przecedzamy nalewkę przez sitko do buteleczek, która się znowu zmętni, a po jakimś czasie na powrót stanie się klarowna.

 

Czasem można kupić gotowe krople z tysiącznika, ale są zazwyczaj tak drogie, że jest to nieopłacalny zakup, natomiast robiąc własne mamy lek na rok albo dłużej.

Nalewka z centurii(flockarum) jest bardzo skuteczna również przy częstym oddawaniu moczu nocą. Reguluje cały układ moczowy do prawidłowego działania i przestajemy odczuwać ciągłe parcie na mocz a wydolność pęcherza jest również większa.

Stosujemy 5 ml kropli i rozcieńczamy w pól szklanki wody, pijemy raz dziennie przez max 2 ms. Po tym czasie należy zrobić sobie przerwę. Co jakiś czas pijmy sok z żurawiny, najlepiej takiej bez cukru z kartonika czy butelki, którą możemy na świeżo rozcieńczyć z wodą Taka żurawina świetnie wypłukuje wszystko co niedawno pojawiło się w pęcherzu i nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

Furagina dosłownie niszczy błonę wyściełającą pęcherz i sprawia że kolejny atak bakterii jest jeszcze bardziej ostry a same nawroty coraz częstsze.

Furagina nie jest obojętna dla naszego organizmu i np nie wolno jej brać w I trymestrze ciąży, przy dolegliwościach nerek, przy anemii czy cukrzycy oraz uwaga!

mężczyźni w wieku rozrodczym nie powinni brać furaginy ze względu na jej działanie destrukcyjne na plemniki i upośledzające ich ruch, a tego nie chce żadna żona.

Lista skutków ubocznych jest tak długa że tu jej nie przytoczę a same one tak poważne ze jeży się włos na głowie.

Ta mocna trójka pomoże ci wyleczyć stan zapalny , poprawi stan pęcherza (nawet w nietrzymaniu moczu) a twoje życie intymne stanie się pełniejsze.

Warto poczytać sobie również o innym dobroczynnym działaniu na organizm zarówno ziela tysiącznika jak i rozmarynu, bo wydaje się że są to zioła, które powinniśmy mieć w domu zawsze pod ręką by uniknąć wielu chorób i wyleczyć już istniejące. Jest to lektura obowiązkowa.