Pod gołym niebem

W ostatnim czasie coraz chętniej wracamy do naturalnych metod dbania o nasz organizm. Staramy się unikać leków a sięgamy po zioła, nalewki i wszelkie smarowidła pochodzące z natury. Zauważyliśmy, że efekty uzdrowienia przychodzą o wiele szybciej kiedy jesteśmy blisko z przyrodą  i pozostają z nami na dłużej. Kąpiel świerkowa jest jedną z takich metod uzdrawiania całego organizmu, działa zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Świerk jest łatwo dostępny więc nie będzie problemem zdobycie dwóch małych gałązek aby przygotować taką kąpiel. Do dziś niektóre uzdrowiska stosują tą metodę z wielkim powodzeniem, a pacjenci chętnie z niej korzystają. Jeśli macie w swojej łazience zamontowany tylko prysznic trzeba będzie zaopatrzyć się w balię, którą można chować gdzieś kiedy jej nie używamy. Jest to wanna ShowerB , C oolest XL .  Wanna nie jest mała, moja ma 120 cm, należę do wysokich kobiet (176 cm) i bardzo komfortowo się w niej czuję. Można naprawdę odpocząć, wygr

                                                         Możesz posłuchać   Brakowało nam dosłownie na wszystko. Po 2 tygodniach od wypłaty nie mieliśmy na jedzenie, chłopcy domagali się różnych rzeczy a my braliśmy wszystko na raty, żeby nie usłyszeć ze jesteśmy do niczego. W sklepach mijałam ludzi, którzy mieli pełne koszyki a w moim było tylko kilka podstawowych produktów. Czułam się źle, nie chciałam tak żyć, coraz bardziej się zapętlaliśmy, stres sprawiał, że mąż zaczął chorować na kręgosłup, za dużo pracował  chcąc związać koniec z końcem ale to nie przynosiło żadnych efektów. Myślałam skąd inni mają na wszystko i że musi być jakiś błąd w naszym gospodarowaniu, bo przecież mieliśmy dochody. Gdybyśmy mieszkali w miejscu, gdzie dociera komunikacja miejska z pewnością sprzedalibyśmy wtedy samochód. Zaczęły się moje kłopoty z kolanem (po dawnym wypadku rowerowym). Kolano wyraźnie stało się grubsze od drugiego, bolało co utrudniało m chodzenie.. Wtedy zainteresowałam

                                                                                                                                                                      Pixabay Od pewnego czasu zaczęłam interesować się zdrowiem na tyle mocno, że zgłębiałam wiedzę z przeróżnych źródeł jak i kultur. Szczególną uwagę zwróciłam na Hildegardę , która polecała różne mieszanki ziołowe na wszelakie choroby oraz na medycynę Wschodu , która kieruje się nie tyle konkretnymi ziołami co zasadami podczas spożywania posiłków oraz ich przyrządzania. Zaczęłam stosować te wszystkie zasady z dużym powodzeniem. Nie pamiętam kiedy byłam chora, nie łapie mnie katar, kaszel czy zapalenie gardła, często wychodzę lekko ubrana na spacer podczas zimy by hartować ciało i efekty są po prostu świetne. Chciałabym się podzielić z Wami swoimi spostrzeżeniami bo być może uda się uchronić niejedno gardło przed atakiem bakterii i wirusów oraz sprawić, że być może w ogóle przestaniecie chorować. do książki

Zbieraniem ziół tak na poważnie zajęłam się całkiem niedawno. Wcześniej kupowałam gotowe mieszanki w zielarni, ale kiedy zauważyłam, że bardzo szybko pomagają na wiele dolegliwości postanowiłam zbierać je sama. W końcu dało mi to niesamowitą energię, bo obcowanie z naturą odnawia człowieka jak nic innego, bliski kontakt z roślinami sprawił, że czułam ich uzdrowicielską moc już podczas samego ich rwania. Przynosiłam kosze pełne ziół, potem suszyłam je w ciepłej piwnicy a następnie pakowałam je do papierowych torebek. Wszystko to dało mi cudowne uczucie powrotu do natury z której pochodzę, dało mi poczucie szczęścia oraz dobrego samopoczucia. Większość ziół kroiłam na drobne kawałeczki, dzięki czemu po wyschnięciu mogłam je od razu zapakować do torebek, zawsze mam obawę , że suszenie takie jak na zdjęciu brudzi zioła, gdyż one bardzo przyciągają kurz. Ciężko je później połamać na drobne kawałeczki. Z ziół robiłam też różne soki np z bzu, który w zimie d

Każdego dnia zmagamy się z różnymi przeciwnościami, ktoś nas zdenerwuje, ktoś się źle zachowa, problemy w pracy, w domu itd. Aby nie nadużywać zbytnio swoich nerwów i panować nad swoimi emocjami musimy wyuczyć w sobie cierpliwość i spokój. Bardzo ciężko osiągnąć to zwyczajnie żyjąc chyba, że ktoś ma szanse zupełnie odizolować się od reszty świata, są jednak metody aby popracować nad swoją psychiką. Joga połączona z medytacją, zmusza nas do skupienia i choć czasem krąży mnóstwo myśli po głowie to za chwilę chcąc nie chcąc zaczynamy się wyciszać. Taką medytację można przeprowadzać nawet codziennie przez minimum 10 minut, w okresie zimowym szczególnie polecana jet taka medytacja ze świecą. Tak naprawdę nic nie musisz umieć, nie musisz niczego mówić , po prostu usiądź wygodnie i postaraj się zrelaksować przy spokojnej wybranej przez siebie muzyce. Jest to bardzo wciągająca praktyka i za każdym razem niesamowicie oczyszcza ciało i dodaje energii, daje możliwość spokojnego spojrze

                                                                                                          Możesz posłuchać    Czy wiecie, że są rzeczy i miejsca które wpływają na to jak postrzegamy świat i jakie mamy potrzeby lub zachcianki? Podczas kiedy jedne sprawiają, że odczuwamy silną chęć posiadania to inne, że nie potrzebujemy zbyt wiele. Mnie interesują te drugie i zanotowałam kilka ciekawych faktów , które według mnie sprzyjają oszczędzaniu 1. Mieszkanie urządzone na starszy styl, lub bardzo minimalistyczne. Natłok sprawia, że ciągle czegoś potrzebujemy, a to nowych poduszek, zasłon, wazony i inne ozdoby, meble często są wykonane z bardzo słabych materiałów więc wymagają częstej wymiany. Urządzenie domu w starym stylu sprawia, że nie odczuwamy potrzeby ciągłych zmian, być może jest to zasługą wytworności starych ale ponadczasowych mebli, które nigdy się nie nudzą zawsze wyglądają dostojnie a więc nie potrzebujemy ich wymieniać.                                    

  Wszyscy wiemy, że soki i napoje tzw sklepowe nie są zbytnio zdrowe, co zatem pić aby zaspokoić swoje pragnienie i nie zaszkodzić swojemu zdrowiu ?   Nie lubisz czytać Odsłuchaj     Wyobraźmy sobie, że mieszkamy na jakiejś farmie oddalonej od miasta spory kawałek drogi, otacza nas mnóstwo zieleni, z tyłu domu mamy piękny ogród. Chodzimy między krzewami i podjadamy a czerwoną porzeczkę a to agrest , jest też więcej  drzewek z owocami. Nikt wtedy nawet nie pomyślałby o kupieniu coli czy innych gazowańców. To właśnie bliskość sklepu i mieszkanie w mieście sprawia, że mając wokół siebie tylko asfalt i bloki jesteśmy podekscytowani na widok kolorowej naklejki z owocami na plastikowej butelce. Kiedy przychodzi weekend zawsze planujemy jakiś spacer w plenerze, podczas takiego spaceru zbieram różne sezonowe owoce. Maliny czy jeżyny na skraju lasu, czereśnie dzikie lub jabłka , mirabelki lub inne śliwki , owoce dzikiej róży , głogu czy owoce bzu czarnego lub jego kwiat

  Styczeń przyniósł mi wiele zmian, często bolesnych ale zmian na lepsze, trzeba było solidnie nad sobą popracować, zmienić nawyki żywieniowe jak i podejście do wydawania pieniędzy ale było warto. 😉Oczywiście nie obeszło się bez zwątpienia czy to co robię w ogóle ma sens czy buntu oraz drobnych sprzeczek z rodziną dotyczących wprowadzenia nowych zasad, ale ostatecznie prawie wszyscy zaakceptowali nowe życie. Co mi się udało ? Wprowadzić ograniczenie spożywania mięsa do kilku razy w miesiącu. Zmniejszenie spożycia mleka w jadłospisie. Wprowadzenie ziołowych herbat i ograniczenie zakupu soków czy napojów z marketu. Zamiana kilku różnych żeli pod prysznic na mydło. Zamiana drogeryjnego płynu do demakijażu na płyn własnej roboty. Wprowadzenie zasady zdrowszego łączenia produktów. Przetrwanie miesiąca za nieduże pieniądze w porównaniu do poprzednich. Co mi nie wyszło ? Nie udało mi się całkowicie spłacić jednego z  z obowiązań , nastąpiło przesuniecie planu o jeden mi

    Gdyby ktoś posiadał receptę jak być super gospodynią ale mało czasu spędzać w kuchni, życie każdej z nich nabrałoby kolorów, tymczasem mam wrażenie, że kuchnia i łazienka to pomieszczenia, które zostały stworzone tylko dla mnie a ja w podzięce tylko tam sprzątam i sprzątam, Pokoje zaś należą do facetów,  pojawiam się w nich tylko czasem zapytać co będą jedli na kolację lub kiedy zmęczona wskakuję do łóżka.   Nie lubisz czytać? Odsłuchaj      Któregoś pięknego poranka kiedy promienie słońca padły na mój blat roboczy, zatrzymałam się na chwilę, zatęskniłam za wolnością. Pomyślałam,że musi być jakiś sposób aby to wszystko ogarnąć, nie pilnować pory obiadu ale z radością i spokojem wykonywać swoje obowiązki. Rodzina kuchenną harówkę traktowała  jako mój jedyny cel w życiu, podczas kiedy oni zajmowali się swoimi sprawami. Musiałam opracować plan i zaangażować w niego domowników.  Chcesz się umyć to się myjesz, nikt tobie w tym nie pomaga, choć kiedyś myłam swoje dzieci jak k